środa, 16 stycznia 2013

Jahorina
Jahorina to jedno z pięciu pasm górskich wokół Sarajeva. Jest to znany ośrodek narciarski (drugi w okolicach Sarajeva to Bjelašnica) i w okresie ferii (styczeń) tętni życiem. Jest tutaj dziewięć wyciągów. Całodzienny skipass kosztuje 33 KM (66 zł), a 4godzinny 25 KM (50 zł). Spokojnie można wypożyczyć narty, znaleźć fajny nocleg (od super hotelu po przytulny pokój) i poczuć się jak w górskim kurorcie. Podczas Wojny infrastruktura tutaj nie został zniszczona tak jak na Igmanie czy Bjelašnicy przez to, że region leży już w Republice Serbskiej i przez cały czas był w rękach Serbów. Do Jahoriny można dojechać przez góry drogą na Trebević, a potem Pale lub bezpośrednio na Pale obok odnowionej Biblioteki (ok. 30 km).
Więcej możecie znaleźć tu http://www.sonar.ba/pdf_sn.php?lang=ba na stronach 40-42 i 51 i tu http://jahorina.org
Byliśmy na Jahorinie w prawosławnego Sylwestra czyli 13 stycznia, ale nie na zjazdówkach tylko na biegówkach. Pięć kilometrów przed centrum zimowym znajduje się prawdziwy raj dla biegaczy. Pętla liczy 5 km i prowadzi przez las, w górę i w dół, przez mostki. Jest tutaj przepięknie, cicho i spokojnie. Infrastruktura minimalna. Zupełnie inny klimat niż na zatłoczonym Igmanie. (Tam też pięknie. Nie narzekam!)
biegówkowy raj
sretna Basia
Jahorina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz