poniedziałek, 28 stycznia 2013

O tym jak zostałam wolontariuszem EVS w BiH
Znalazłam się w Stolac dzięki temu, że jestem wolontariuszem EVS, ale tak naprawdę do tej pory nie napisałam jak to się stało, że nim jestem i co ja tutaj tak właściwie robię. Sporo osób mnie o to pyta więc odpowiadam:)
W wakacje, kiedy byłam już bez pracy, mieszkania, a jedynie z planami, że wyjeżdżamy we wrześniu do BiH zaczęłam się rozglądać za czymś dla mnie. Christoph znalazła już swoje miejsce w Fundacji Schüler-Helfen-Leben w Sarajevie. Dla mnie EVS wydawał się idealny. Ale weź tu znajdź EVS w BiH i to jeszcze najlepiej w Sarajevie! 
Po pierwsze organizacji przyjmujących wolontariuszy nie ma tutaj znowu tak wiele, w samym Sarajevie całe 4. Po drugie chciałam, żeby to był wolontariat, który zaczyna się najlepiej już w październiku i trwa przynajmniej 6 miesięcy. Po trzecie organizacje z Polski rzadko wysyłają wolontariuszy do BiH głównie ze względu na problem z wizą i problem w znalezieniu rzetelnego partnera. Po czwarte, wreszcie, chciałam, żeby ten wolontariat był zwyczajnie dla mnie ciekawy, bo niestety wiele organizacji przyjmujących wolontariuszy tutaj nigdy nie powinny tego robić - nie ma ani kompetencji, ani rzeczywistej działalności, ani zadań dla wolontariusza.
I tak sobie szukałam, pisałam, pytałam. 
Stanęło na tym, że znalazłam organizację w Polsce, która zgodziła się być moją organizacją wysyłającą i jeszcze musiałam znaleźć organizację przyjmującą w BiH. Napisałam więc maila do wszystkich 4 organizacji przyjmujących w Sarajevie jakie znalazłam na http://ec.europa.eu/youth/evs/aod/hei_en.cfm. Odpowiedziały dwie - jedna, że ma już wolontariusza z Polski, druga, że ewentualnie byłaby zainteresowana. 
Ale! Wszystko ma swój czas. W połowie sierpnia na ngo.pl znalazłam informację, że Fundacja Lighthouse z Gdańska szuka wolontariusza na EVS w Stolac. Od razu wysłałam aplikację, mimo, że mapa pokazywała prawie 180 km z Sarajeva do Stolac. Krótka narada związkowa i decyzja: Dobrze, po prostu przez te cztery miesiące miłość będzie kwitła tylko w weekendy.
I udało się! Fundacja się odezwała, a ja zostałam wolontariuszem EVS w Stolac w Stowarzyszeniu Kobiet "Orhideja" (Udruženje žena "Orhideja").
"Orhideja" http://orhideja.org/wordpress/ 
Lighthous http://lighthousegdansk.cokto.pl/index.php?strona=42

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz